„Bajka o Zimowym Chłopcu”

Przedstawiamy Wam ostatnią pracę nadesłaną na konkurs bajka-pomagajka. Jej autorką jest Zofia Kopp Ostrowska z klasy VIII a.

Bajka o Zimowym Chłopcu”

Za górami, za lasami,
mieszkał chłopiec wraz z dziadkami,
I zimowe dnie i noce,
bawił się i spał pod kocem

Czas beztroski, czas zabawy,
przerwały mu dziwne sprawy.
Dziadek z babcią zakaz dali,
I zabawy czas przerwali.

Chłopiec powstał wraz z bałwankiem,
Z lodu, śniegu wczesnym rankiem.
Babcia z dziadkiem ulepili,
by w mróz chwycić szczęścia chwili.

Zima chłopcu nie zaszkodzi,
słońce – blaskiem nie ochłodzi.
Stopić mógł się urwis mały.
W domu spędzi lato całe.

Chłopiec nie rozumie wcale,
czemu bawił się wspaniale,
no i teraz w domu siedzi,
bez kolegów, książki śledzi.

Kusi zieleń, kusi las
już mu w głowie zabaw czas.
Nie usiedzi, wyjdzie wnet,
chodź na chwilkę, chodź na moment.

Babcia szuka wnuka swego,
martwi się bardzo o niego.
Słońce sparzy, chłopca stopi.
Patrzy a tu z góry kropi.

To był maluch przerażony,
ukrył się w drzewach korony.
Kapie z niego, jest już wątły,
już chce wracać w swoje kąty.

Babcia go do domu wzięła,
i tłumaczyć mu zaczęła.
Dom to jest schronienie dobre,
Gdy na zewnątrz słońce szczodre.

Więc pamiętaj mój słuchaczu,
aby i tu brakło płaczu,
że zakazy nie są złe,
bo o bezpieczeństwo dbają Twe”.

Barbara Gacek-Pek, Małgorzata Śmigerska