Wycieczka w Góry Stołowe

Szkolną wycieczkę w Góry Stołowe rozpoczęliśmy 27.05.2019r. Zatrzymaliśmy się we Wrocławiu, aby podziwiać to piękne miasto. Zwiedziliśmy Ostrów Tumski z katedrą, most zakochanych i wrocławską Starówkę. W godzinach wieczornych byliśmy w ośrodku „U Anny”. Ośrodek znajduje się w malowniczym miejscu i ma bogatą infrastrukturę: przestrzeń do biegania, zrobienia ogniska i zabawy.
Następnego dnia ruszyliśmy na szlak. Pogoda dopisywała. Na szczycie czekało nas zwiedzanie Skalnego Labiryntu. Było pięknie! Po zejściu udaliśmy się do autokaru i pojechaliśmy do Czermnej, do Kaplicy Czaszek. Widok  i historia tej kaplicy wprowadził nas w zadumę. Następnie udaliśmy się do Kudowy-Zdrój.  Pan przewodnik zapoznał nas z historią miasta, opowiedział o leczniczych wodach, przekazał legendy związane z tym miejscem.

Po pysznej obiadokolacji mieliśmy dyskotekę z zaprzyjaźnioną grupą, która również spała w tym ośrodku. I tak minął drugi dzień.
Trzeciego dnia znów wyruszyliśmy na szlak. Tym razem naszym celem był Szczeliniec. Po przejściu 700 schodów czekało na nas skalne miasto. To, co zobaczyliśmy na długo pozostanie w naszej pamięci. Zejście ze szczytu było bardzo atrakcyjne. Na dole mogliśmy kupić pamiątki i oscypki. Następnie autokarem udaliśmy się do Wambierzyc. Przewodnik zapoznał nas z historią sanktuarium, weszliśmy również na Kalwarię, mijając kolejne stacje drogi krzyżowej. Kolejnym celem naszej wycieczki były Duszniki-Zdrój. Towarzyszył nam przewodnik, który opowiadał same ciekawostki. W Dusznikach odwiedziliśmy Pijalnię Wód, zobaczyliśmy w kościele oryginalną ambonę w kształcie wieloryba, zwiedziliśmy miasto i udaliśmy się do ośrodka.  Po przepysznym obiedzie, czekała na nas jeszcze jedna atrakcja – ognisko. Mimo sytego posiłku, każdy z chęcią zjadł kiełbachę z ognicha i pieczony chlebek. Koniec dnia dopełniliśmy zabawami na świeżym powietrzu.
Ostatni – czwarty dzień był również intensywny. Po obfitym śniadaniu udaliśmy się w drogę powrotną. Czekał na nas jeszcze Poznań z koziołkami, które niestety nie chciały wyjść. Obeszliśmy miasto, skosztowaliśmy marcińskie rogale i pełni wrażeń udaliśmy się tym razem prosto do Gniewu.
Wycieczka była bardzo udana i bardzo kształcąca. Dziękujemy paniom: Joli Górskiej, Kasi Mioduszewskiej-Firyn i Honoracie Lewickiej za wspaniałą współpracę. Dzięki Wam wycieczka mogła się odbyć i była bezpieczna.

Galeria zdjęć – kliknij

Organizatorzy:  Kazimiera Cieszyńska, Aleksander Cieszyński